Biznes szczepionkowy odsłona nr 2. UE zamawia szczepionki na małpią ospę

Po gigantycznych zyskach koncernów farmaceutycznych na szczepionkach przeciw COVID, Unia Europejska zdecydowała się na zakupy zapasów szczepionek przeciwko małpiej ospie. W tajemnicy utrzymuje się pochodzenie szczepionek, ich skuteczność i badania dotyczące skutków ubocznych.

Mimo łagodnego przebiegu tak zwanej „małpiej ospy” oraz ograniczonych drogach jej rozprzestrzeniania, UE zdecydowała się na wydatek wielu milionów euro na szczepionki. Mimo, że pieniądze jakie wydano są dobrem wspólnym państw i obywateli UE utajniono nazwę dostawcy szczepionki. Brak jest także danych o jej skuteczności, składzie czy skutkach ubocznych.

Unia Europejska podpisze umowę z dostawcą, którego nazwy nie ujawniono, na zakup ok. 110 tys. dawek szczepionki chroniącej przed małpią ospą. Szczepionki mają zostać dostarczone do końca czerwca – poinformowała unijna komisarz ds. zdrowia, Stella Kyriakides.

Niektóre kraje UE, w tym Niemcy i Hiszpania, zamówiły już na własną rękę szczepionki chroniące przed małpią ospą. Oznacza to, że wkrótce może dojść do kolejnego boomu zakupu szczepionek których skuteczność jak i skutki uboczne są niewiadomą.

Na terenie UE wykryto ok. 900 przypadków małpiej ospy. Choroba dotyka głównie mężczyzn a jej głównym kanałem rozprzestrzeniania jest współżycie seksualne.

Źródło: pp

fot. ilust.