Cejrowski ostro o Załenskim! Wróg Polski gorszy od Putina?
Wojciech Cejrowski nazwał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Załenskiego wrogiem Polski. Na poparcie swoich tez, znany podróżnik i dziennikarz przytoczył ostanie słowa prezydenta Ukrainy.

Brat na pewno nie (…) To raczej wróg Polski, bo za Wołyń nie przeprosił do tej pory, a pieniążki bierze z Polski – stwierdził Wojciech Cejrowski na antenie radia WNET.
Cejrowski przytoczył z oburzeniem wypowiedzi Załenskiego dotyczące zachęcania NATO do prewencyjnego uderzenia na Rosję.
W trakcie dyskusji podróżnik i komentator sceny politycznej przypomniał, że prezydent Zełenski dopuścił się w ostatnich tygodniach wyjątkowo zaskakujących wypowiedzi.
Zełenski wzywa NATO, żeby prewencyjne uderzenie atomowe zrobić na Rosję. To w tej sytuacji w Ameryce to oceniono (…), że ześwirował. Poprzednio myśleliśmy, że świrem jest Putin.- stwierdził Cejrowski.

Podróżnik doszedł do wniosku, że w tej sytuacji należy starać się zmienić rząd na Ukrainie.
Trzeba się rakiem wycofać z kontaktów ze świrem. Trzeba grać na zmianę reżimu na Ukrainie. Przecież ten człowiek jest niepoczytalny. I jeszcze zapisuje się do NATO – podkreślił.
Według Cejrowskiego głównym winowajcą tego, że wojna nadal trwa jest właśnie prezydent Załenski.
W kwietniu był wynegocjowany pokój. Putin powiedział, że wycofa się z całej Ukrainy (…), że życzy sobie w związku z tym, że zaatakował, podeptał ich, a teraz mówi: teraz zobaczyliście, jaki jestem silny, podeptałem was. Teraz w kwietniu się dogadali, że się cofnie z całego terytorium Ukrainy. W zamian za co? Za kolejną obietnicę, że Ukraina nigdy nie wejdzie do NATO i nigdy nie będzie miała broni atomowej – przypomniał Cejrowski.
Głównym jednak zarzutem wobec Załenskiego jest według Cejrowskiego fakt, że nie przeprosił on za zbrodnie wołyńskie dokonane na Polakach przez Ukraińców.

Źródło: WnetFM
fot. YT/GD
A co było z lwami sprzed cmentarza Obrońców Lwowa, gdyby nie raban zrobiony nadal by były zasłonięte dyktami. Dla mnie Ukraińcy nie są żadnymi braćmi. Za Wołyń nie przeprosili, ekshumacja wstrzymali a nasi rodacy nadal leżą w bezimiennych dołach. Do tego dochodzi banderyzm ,który się odradza. Ukraina i Rosja jedni drugich warci są. Wołyń pamiętam i nigdy nie zapomnę.