Polacy chcą usunięcia religii ze szkół [SONDAŻ]
Religia wprowadzona do szkół na mocy konkordatu stała sie przedmiotem o najniższej frekwencji uczniów. Obecnie w wielu szkołach średnich odbywają sie lekcje, na które uczęszcza kilku, a nie raz i jeden uczeń. Polacy wypowiedzieli się w sprawie dalszej obecności religii w szkołach.
Nauka religii w czasach PRL obywała się w przykościelnych salkach. Frekwencja na dobrowolnych lekcjach sięgała często powyżej 90 proc. dzieci i młodzieży w wieku szkolnym.
Od czasu wprowadzenia religii w szkołach frekwencja na lekcjach wciąż spada. W szkołach średnich na lekcje religii w dużych miastach uczęszcza mniej niż 10 proc. uczniów. Poprawie frekwencji nie służy także umieszczanie religii w planach lekcji na pierwszych lub ostatnich godzinach lekcyjnych.
Mimo braku zainteresowania takim przedmiotem państwo jest zobowiązane do utrzymywania katechetów, wśród których często są osoby duchowne.
Według najnowszego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” oraz RMF FM prawie połowa ankietowanych (48,4 proc.) stwierdziła, że nauka religii powinna wrócić do parafii.
Odsetek ten jest najwyższy wśród osób młodych i posiadających jedno dziecko. W tej grupie wiekowej nawet 70 proc. badanych chce by lekcje religii zostały usunięte ze szkolnych panów. Osoby starsze i z małych miejscowości nadal popierają naukę religii w szkołach. W tej grupie tylko 25 proc. badanych chce, aby lekcje religii wróciły do salek parafialnych.
Lekcje religii w szkołach oraz opłacanie ich przez samorządy i budżet państwa są usankcjonowane konkordatem, czyli umowa Polski i Watykanu. Bez zmiany tego porozumienia lub wypowiedzenia konkordatu lekcje religii muszą pozotsac w szkołach.
źródło: RP/RMF/PP
fot. ilust.