AktualnościFinanse & bussinesNowe technologie

„Prawo do odłączenia”. Ratunek dla pracujących zdalnie

Na poziomie Unii Europejskiej i państw członkowskich trwa dyskusja nad wprowadzeniem „prawa do odłączenia”. Ma ono na celu ochronę pracujących zdalnie przed nadmiernym czasem pracy.

Od początku pandemii i kolejnych lockdown`ów modna stała się praca zdalna. Pracodawcy zmienili model pracy swoich firm na pracę zdalną. Usługi oraz działy biurowe firm przeniosły się do domów pracowników.

Ten model pracy wymyka się tradycyjnym kodeksom pracy. Ochrona pracowników oraz prawidłowe rozliczanie ich godzin pracy stało się „wirtualne”.

Nowy model pracy spowodował konieczność regulacji pracy zdalnej. Okazało się, że wielu z nich pracuje w godzinach nocnych mimo że nie dostają za to stosownych dodatków. Pracownicy także znacznie częściej pracowali w weekendy nie pobierając za to dodatkowego wynagrodzenia.

Pracodawcy także nauczyli się wykorzystywać system pracy zdalnej wymagając od pracowników kontaktu także poza godzinami pracy.

Przeciw takim zjawiskom ma działać specjalne prawo nazwane „prawem do odłączenia”. W jego myśl pracownik ma mieć zagwarantowane prawo do wyłączenia urządzeń i kanałów łączności z pracodawcą i zakładem pracy. W ten sposób pracownik ma mieć prawo do ochrony swojego czasu wolnego zgodnie z prawem pracy.

Na szczeblu europejskim trwają obecnie rozmowy partnerów społecznych w sprawie porozumienia dot. digitalizacji w stosunkach pracy. Jedną z ciekawszych kwestii objętych negocjacjami jest tzw. prawo do odłączenia – tj. ograniczenia komunikacji pracodawcy z pracownikiem poza godzinami pracy. Wieczorne maile lub telefony są bezdyskusyjnie kwestią budzącą emocje wśród pracowników, stąd może być tak, że za kilka lat doczekamy się obowiązku określenia zasad pracowniczego prawa do odłączenia np. w regulaminie pracy. – komentuje radca prawny Janusz Zagrobelny.

Dyskusja na temat takiej regulacji trwa od połowy roku 2020. Unia Europejska rozważa odgórną regulację pracy zdalnej na terenie całej wspólnoty. Protestują przeciwko temu organizacje przedsiębiorców i pracodawców wskazując na lokalne różnice i konieczność wprowadzenia takich praw na poziomach krajowych.

„Prawo do wyłączenia” jest już obowiązujące w kilku krajach UE, także w Polsce trwa dyskusja nad jego wprowadzeniem. Wobec przedłużającej się pandemii wkrótce wprowadzenie takiego prawa będzie konieczne.

Źródło: PP/sobczyk.com.pl

Fot. ilu. pixabay

Facebook Comments