Tragedia na rybach. Wędkarz zginął porażony prądem
Do tragedii doszło w miniony weekend w okolicach Szubina w kujawsko-pomorskim. Reanimacja i śmigłowiec LPR nie zdołały uratować wędkarza porażonego prądem podczas połowów.
Do tragedii doszło 24 kwietnia w godzinach południowych. Wędkarz łowiący ryby na jeziorze w Kołaczkowie (woj. kujawsko-pomorskie) zginął od porażenia prądem. Jak ustalili śledczy, 47-latek zahaczył o linię elektryczną podczas zarzucania wędki.
Pierwszej pomocy wędkarzowi udzielili ratownik medyczny i dwaj lekarze którzy wędkowali niedaleko mężczyzny. Na miejsce wezwano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety mimo reanimacji wędkarz zmarł.
Dochodzenie w sprawie prowadzą policjanci z Szubina. Biegli badają czy linia elektryczna przebiegała na odpowiedniej wysokości i czy była prawidłowo oznakowana.
Na podstawie: policja
Fot. ilust.
Facebook Comments