AktualnościPolitykaPolska

Wagnerowcy na polskiej granicy! MON potwierdza nadzwyczajne zagrożenie

Ewakuacja tak zwanej „grupy Wagnera” na Białoruś może być częścią planów nasilenia ataków na polskie granice. MON przygotowuje się na odparcie zmasowanych ataków z terenów Białorusi.

Tak zwana „grupa Wagnera” została ulokowana na Białorusi. Po nieudanym puczu kilka tysięcy uzbrojonych i doświadczonych najemników korzysta z ochrony białoruskiego dyktatora.

Polskie służby alarmują, że najemnicy mogą być wykorzystani przez białoruski reżim współpracujący z Kremlem do ataków na polskie granice.

Nowy etap wojny hybrydowej, który może wiązać się z atakami zbrojnymi na polskich funkcjonariuszy i żołnierzy spowodował reakcję polskiego rządu.

Minister Obrony Narodowej, Mariusz Błaszczak potwierdził nadwyczają sytuację na polskiej granicy.

Pamiętajmy, że możemy mieć do czynienia z prowokacjami w wykonaniu Grupy Wagnera – ocenił minister i podkreślił, że dotąd „granica została utrzymana i jestem przekonany, że teraz też będzie stanowiła zaporę, która nie doprowadzi do tego, by ten kolejny atak hybrydowy był skuteczny” – mówił.

Jednocześnie Błaszczak wskazał na poważne zagrożenie ze strony tak zwanych wagnerowców.

Pamiętajmy o tym, że mamy do czynienia z ludźmi zdemoralizowanymi, którzy mają doświadczenie bojowe. To jest grupa groźna – podkreślił Błaszczak.

Najemnicy z grupy Wagnera są znani ze swojego okrucieństwa oraz licznych zbrodni wojennych, gwałtów i grabieży.

Wojna domowa w Rosji! Buntownicy zajęli dwa duże miasta

Źródło: tvp/pp

fot. arch.

Facebook Comments