HistoriaPolitykaPolska

Lech Wałęsa straci “swój” port lotniczy?

Po tym jak Lech Wałęsa na łamach niemieckich mediów nazwał Wojciecha Jaruzelskiego polskim patriotom, do Rady Miasta w Gdańsku wpłynął kolejny wniosek o odebraniu jego imienia gdańskiemu lotnisku.

Były prezydent Lech Wałęsa w grudniowej rozmowie z Deutsche Welle stwierdził, że autor wprowadzenia stanu wojennego Wojciech Jaruzelski to patriota. Słowa te wywołały burzę i kolejny już wniosek o odebraniu imienia Lecha Wałęsy gdańskiemu portowi lotniczemu.

Bogusław Rogalski, swój wniosek przesłał marszałkowi województwa pomorskiego Mieczysławowi Strukowi, przewodniczącemu sejmiku województwa pomorskiego Janowi Kleinszidtowi oraz prezydent Gdańska Aleksandrze Dulkiewicz i przewodniczącej Rady Miasta Gdańska Agnieszce Owczarczak.

Alternatywnie zamiast patronatu Lecha Wałęsy zaproponowano abo lotnisko nosiło imię Anny Walentynowicz.

Dzisiaj otrzymaliśmy pismo podpisane przez przewodniczącą Rady Miasta Gdańska Agnieszkę Owczarczak, która arbitralnie uznała, że zakres przedmiotowy petycji ZChR nie pozwala na określenie podmiotu właściwego dla rozpoznania petycji. To oczywiste obejście ustawy, albowiem wiadomo, że sprawą powinna zająć się Rada Miasta Gdańska skoro ta gmina posiada poważne udziały w PLG. Apelujemy zatem do radnych Zjednoczonej Prawicy o wprowadzenie naszej petycji pod obrady najbliższej sesji gdańskich radnych jako wniosku mniejszości do porządku obrad – powiedział Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Petycja Rogalskiego, prezesa ZchR prawdopodobnie nie trafi pod obrady Rady Miasta. Byłaby to kolejna inicjatywa odebrania imienia Lecha Wałęsy gdańskiemu lotnisku, która okaże się nieskuteczna.

Źródło: DW/NGO/PP

fot.arch.

Facebook Comments