112Zwierzęta

Pies bohater. Uratował mężczyznę przed zamarznięciem

Starszy sierżant Radosław Mela i Hades – policyjny pies patrolowo-tropiący niemal sześć miesięcy wspólnie doskonalili swoje umiejętności. Dzięki ich profesjonalizmowi udało się odnaleźć zaginionego 50-latka, który w wyniku zasłabnięcia noc spędził na zewnątrz. Pięćdziesięciolatek w poważnym stanie z odmrożeniami został przewieziony do szpitala.

Zabezpieczenie imprez masowych, poszukiwania osób zaginionych, czy tropienie osób podejrzewanych o popełnienie różnego rodzaju przestępstw, to tylko część sytuacji, kiedy nieoceniona jest rola policyjnego psa w działaniach funkcjonariuszy. Czworonogi niejednokrotnie potwierdzały już swoją skuteczność, dzięki której możliwe było zatrzymanie sprawców wielu przestępstw, czy odnalezienie osób zaginionych.

Od kilku dni Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Krajeńskich posiada w swoich szeregach nowego przewodnika psa służbowego. Starszy sierżant Radosław Mela pełnił już służbę w naszej jednostce, jednak kilka miesięcy temu został skierowany na półroczne szkolenie, gdzie poznawał umiejętności pełnienia służby z psem.

W trakcie sześciomiesięcznego szkolenia starszy sierżant Radosław Mela szkolił się wspólnie z Hadesem – trzyletnim owczarkiem niemieckim. Policjant od dziecka interesuje się zwierzętami, a prywatnie w domu ma również czworonożnego przyjaciela. W trakcie szkolenia funkcjonariusz i jego podopieczny nie tylko zdobywali wiedzę i umiejętności, ale również bardzo dobrze się poznali i ze sobą zżyli. Dzięki temu oboje mają pewność, że mogą na siebie liczyć, nawet w najtrudniejszej sytuacji.

Właściwie pierwsza wspólna służba po powrocie ze szkolenia potwierdzała, że mieszkańcy powiatu strzelecko-drezdeneckiego mogą liczyć na nowego przewodnika i jego czteronożnego partnera. W piątek (17 grudnia) policjanci z Komisariatu w Drezdenku otrzymali informację od zaniepokojonej rodziny o 50-latku, który na noc nie wrócił do domu.

Mimo, że jego poszukiwania trwały kilkanaście godzin, to nie przyniosły pozytywnego rezultatu. Pierwszego dnia, po powrocie do swojej jednostki, do poszukiwań zaangażowano starszego sierżanta Radosława Melę i Hadesa.

Na efekty ich pracy nie trzeba było długo czekać. Po odnalezieniu roweru należącego do zaginionego mężczyzny Hades szybko podjął trop, który prowadził kilkadziesiąt metrów dalej. Tam w zaroślach leżał 50-latek. Mężczyzna był przytomny, jednak nie mógł się poruszać i nie można było się z nim porozumieć. Na miejsce policjanci wezwali zespół pogotowia ratunkowego, który przewiózł mężczyznę w poważnym stanie z odmrożeniami kończyn do szpitala. Z całą pewnością można stwierdzić, że pomoc nadeszła w ostatniej chwili.

Źródło: policja.pl

fot. tamże

Facebook Comments